Komunikacja – rekapitulacja. Bariery i spójność.

Nie można się nie komunikować! Ta zasada, czy też prawda jest tak oczywista i tak często o niej zapominamy. Nie można się nie komunikować, bo wszystko jest komunikatem! To jak wyglądasz, twoja postawa, ubiór, co jesz na śniadanie, mimika, no i słowa.

Za nami 4 odcinki liderki poświęcone kluczowym kwestiom związanym z komunikacją. Dziś podsumowanie i przypomnienie o jeszcze dwóch kwestiach. Spójności w komunikacji i blokadach.

Mówiliśmy o:

  • Wystąpieniach publicznych
  • Informacji zwrotnej
  • Kilka słowach, które warto porzucić
  • Komunikacie JA

Dziś chcę zapytać, co sobie wzięliście z tych spotkań? Co wykorzystujecie? Byłabym szczęśliwa, gdybyście napisali do mnie, puścili posta naszej grupie Liderzy Razem Lepiej na FB https://www.facebook.com/groups/134436411345333 , jak postrzegacie kwestie związane z komunikacją.

Dziś chcę jeszcze powiedzieć Wam o dwóch ważnych zagadnieniach związanych z komunikowaniem się. Pierwsze z nich to bariery komunikacyjne.

Większość barier komunikacyjnych można ująć w cztery następujące grupy:

  • osądzanie,
  • decydowanie za innych,
  • uciekanie od cudzych problemów,
  • blokady językowe.

Osądzanie tworzy bariery polegające na narzucaniu własnych wartości innym osobom oraz wskazywaniu rozwiązań cudzych problemów bez uwzględniania racji osób, których problemy te dotyczą.

Osoba tworząca bariery komunikacyjne poprzez osądzanie zazwyczaj:

  • krytykuje: „Nie myślisz logicznie. Tego nie można słuchać” lub „czy ty naprawdę nie potrafisz tego jaśniej powiedzieć?
  • obraża: „Czy twój mały rozumek nie może wymyślić nic mądrzejszego?”
  • orzeka: „Ty już w życiu nic nie osiągniesz”
  • chwali, ale głównie po to, aby oceniać lub manipulować: „Wyglądasz interesująco, ale gdybyś założyła buty na wyższym obcasie, nie wyglądałabyś jak kurczątko”.

Decydując za innych pozbawiamy ich samodzielnego podejmowania decyzji i w ten sposób doprowadzamy do uległości. Nawet jeśli jest to podyktowane naszą troską lub chęcią pomocy, zawsze w takich sytuacjach wywołujemy odczucia, że wartości i problemy innych osób są dla nas mało ważne. W konsekwencji doprowadza to do ograniczenia otwartości i szczerości naszego rozmówcy.

Osoba tworząca bariery komunikacyjne poprzez decydowanie za innych zazwyczaj:

  • rozkazuje: „Natychmiast przerwij tę dyskusję!”, „Dzisiaj nigdzie nie pójdziesz!”,
  • zakazuje: „Zabraniam Ci mówić w ten sposób”, „Nie wolno Ci chodzić po klasie”,
  • grozi: „Jeżeli mnie nie posłuchasz, to…”,
  • moralizuje: „Ja w twoim wieku już ciężko pracowałem, a tobie się nie chce odrabiać lekcji/chodzić do szkoły”,
  • zarzuca pytaniami typu: „Dlaczego poszłaś na ten spacer właśnie z Radkiem, a nie z Moniką?”, „Co robiłeś, gdy był czas na naukę?”.

Uciekanie od cudzych problemów tworzy bariery komunikacyjne wówczas, gdy nie przejawiamy chęci słuchania drugiej osoby, nie chcemy wziąć pod uwagę ani uczuć, ani jej zmartwień, gdy tymczasem ta osoba często oczekuje od nas wyłącznie poświęcenia jej odrobiny czasu.

Osoba tworząca bariery komunikacyjne poprzez uciekanie od cudzych problemów zazwyczaj:

  • pełni funkcję biernego doradcy: „Na twoim miejscu, w ogóle bym się tym nie przejmowała”,
  • odchodzi od tematu: „A czy to rzeczywiście jest najważniejsza rzecz na świecie?”,
  • logicznie argumentuje: „Gdybyś się systematycznie uczył, nie miałbyś teraz kłopotu”,
  • pociesza: „Nie martw się, przecież to nie tragedia. Nie tylko ciebie to spotkało”.

 

Blokady językowe mogą być stosowane w sposób świadomy, w celu obniżenia poczucia wartości rozmówcy lub nieświadomie.

Osoba tworząca bariery komunikacyjne poprzez stosowanie blokad językowych zazwyczaj:

  • wtrąca do rozmowy wypowiedzi w językach obcych: „Sheseems to be stupid” (O czym on mówi? Czy przypadkiem nie na mój temat?),
  • stosuje umowne kody lub szyfry, znane tylko wybranym osobom w danej grupie: „Dzidzia przeszła dzisiaj samą siebie” (Kim jest Dzidzia?)
  • używa słów obraźliwych lub wulgarnych, których nie akceptujemy: „Zamknij się ty…”
  • stosuje tak zwane „zabójcze frazesy” w dyskusji: „To przecież oczywiste!”, „Zgadzam się z tobą, ale…”, „To jest niemożliwe”.

Spójność komunikacji

Druga rzecz, o której chcę powiedzieć to kwestia spójności. Na czym polega spójność w komunikacji? Na tym, że mowa ciała jest zgodna ze słowami, których używasz. Badania (które dziś są kwestionowane} wykazały, że aż 93 % znaczenia komunikatu to komunikaty pozwerbalne.

  • SŁOWA 7%
  • GŁOS 38%
  • JĘZYK CIAŁA 55%

Pamiętaj, że sygnały pozawerbalne nadajemy i odbieramy na poziome nieświadomym. No chyba, że jesteś świetnym aktorem. Ale wtedy nie pracowałabyś jako nauczycielka/nauczyciel! Więc nie licz na to, że inni nie zauważą, że konfabulujesz. Coś Cię zdradzi i… to jest koniec bycia dobrym liderem. Bo podstawą dobrego zespołu jest zaufanie!

Więc… ton głosu, drobne, można by powiedzieć mikro gesty zawsze nas zdradzą, o ruchach gałek oczu nie wspominając. Więc… bądź spójny. Jeśli masz powiedzieć innym coś, w co sama/sam nie wierzysz – NIE MÓW. Powiedz to, w co wierzysz, wtedy będziesz spójna/spójny.

To wiąże się z umiejętnością wystąpień publicznych, których podstawową zasadą jest: bądź sobą!

I tego Wam życzę. Zachęcam do udziału w kolejnych edycjach kursu coachingowego, który przyczynia się do rozwoju naszych umiejętności komunikacyjnych i przede wszystkim zachęcam do udziału w kursie trenerskim, który daje niesamowity fundament każdemu liderowi.

Wiem, że udział w tych szkoleniach, spotkaniach ze sobą pozwala odnaleźć drogę do prawdziwego siebie. Kursy, które prowadzę oparte są na głębokich poziomach. Uczestnicy dostają nie tylko narzędzia, techniki, wiedzę. Dostają również wgląd w siebie, który pozwala im podążać drogą do lepszego życia w każdym wymiarze.