Czy kieruje Tobą nawyk udzielania odpowiedzi?
Komunikowania się w języku ojczystym uczymy się w drodze imitacji, czyli obserwujemy i powtarzamy to, co mówią do nas osoby z otoczenia. Zaczyna się to już w łonie matki, kiedy „od wewnątrz” słyszymy jej głos, głosy innych ludzi, z którymi rozmawia. Słyszymy melodię języka, tempo, wysokie, niskie tony. To ułatwia nam potem nauczenia się języka. W miarę dorastania nie tylko budujemy coraz dłuższe zdania, ale też nabywamy nawyki komunikacyjne dotyczące form, jakich używamy, tego co wypada, a czego nie wypada powiedzieć, jak reagować w trudnych sytuacjach, jak też i w tych dobrych, miłych.
Słowa nadają znaczenie naszemu życiu
Sposób komunikowania się z innymi, słowa, jakich używamy to przekaźniki przekonań. Przysłowiowe: „chłopaki nie płaczą” albo „dziewczynki nakrywają do stołu” to właśnie przekonania, które na poziomie nieświadomym to wszystko w nas osiadają. Dzieci są jak małe gąbeczki. Co usłyszą, to powtarzają. Na pewno każdy z Was ma w swych wspomnieniach sytuację, kiedy nasze dziecko nie wiadomo skąd zaczyna używać nieodpowiednich słów, a po pewnym czasie uświadamiamy sobie, że powtarza to, co mówię ja sama, albo ktoś inny z otoczenia. Nie zapomnę, jak moja trzyletnia córeczka zakrzyknęła w przedziale kolejowy: Cholela, cukierek mi upadł! Konsternacja, i myśl… skąd jej się to wzięło?! No od babci, która tak sobie czasami, żartobliwie przeklinała, kiedy coś nie szło po jej myśli.
Kiedy jesteśmy starsi, nawyki językowe obrazują nasze postawy i przekonania. Dużo o tym pisałam w uprzednich odcinkach dotyczących komunikacji. Takie nawyki jak koncentrowanie się na błędach, jak ocenianie, stosowanie komunikaty TY.
Nawyk odpowiadania na pytania
Dziś chcę zatrzymać się przy kolejnym nawyku komunikacyjnym, związanym z naszymi nieuświadomionymi przekonaniami. To nawyk odpowiadania na pytania, wiążący się z przeświadczeniem, że rodzic, nauczyciel, lider powinien znać odpowiedź na wszystkie pytania. Że dobry rodzic, nauczyciel, lider mówi innym, co i jak mają robić, bo od tego jest!
Pomyśl przez chwilę. Przypomnij sobie sytuację, kiedy ostatnio ktoś o coś Ciebie zapytał? Np. dziecko: mamo, jak się pisze „prządka”? Albo uczeń: proszę Pani, a czy mam to napisać na kartce czy w zeszycie? Albo podwładny: Pani dyrektor, to jak mam poprowadzić te lekcje, żeby oni chcieli się zaangażować?
Pamiętasz takie pytanie? I co wtedy powiedziałaś/powiedziałeś?
Ja, przez większą część swojego życia, po prostu dawałam odpowiedź! I popełniałam wielki błąd, bo to jest fatalny nawyk! Przynoszący wiele szkód pytającemu i odpowiadającemu. Dodam tylko, że odnoszę do osób powyżej 6 roku życia, bo wcześniej, to dzieci przechodzą przez dwie fazy zadawania pytań i wtedy rodzice i nauczyciele powinni na nie odpowiadać, choć nie zawsze to jest łatwe. Bo co odpowiedzieć na pytanie: dlaczego powietrze jest przezroczyste, dlaczego trawa jest zielona? Albo: czy powietrze jest łatwopalne?
Jakie szkody przynosi odpowiadanie na pytania i mówienie innym, co mają robić?
- Oduczasz samodzielnego poszukiwania rozwiązań.
- Mówiąc innym, co mają robić, odbierasz im poczucie sprawstwa i zakotwiczasz wyuczoną bezradność oraz próżniactwo społeczne.
- Zdejmujesz z innych poczucie odpowiedzialności i dajesz sobie wrzucić tę małpę na plecy.
- Sprawiasz, że ludzie nie mogą rozwinąć swoich talentów,
- Nie dajesz im szansy na poznanie siebie – co najbardziej lubię, jaki sposób działania jest dla mnie najlepszy?
- Nie dajesz szansy sobie, na to, aby być liderem nie zarządcą.
Co robić zamiast udzielania odpowiedzi, czyli mówienia innym, co i jak mają robić?
- Jeśli dziecko ma problem z przygotowaniem wieczorem rzeczy do szkoły, to weź je na rozmowę i zapytaj: Co możesz zrobić, aby pamiętać o przygotowaniu rzeczy do szkoły? Nawet jeśli odpowiedź Tobie nie spodoba się, to nie dawaj swojej propozycji, tylko pozwól dziecku wypróbować swoje rozwiązanie.
- Jeśli dziecko pyta: jak to się pisze albo: gdzie leży Werona, odpowiadaj: w słowniku, w encyklopedii. Uczysz go samodzielnego rozwiązywania problemów, poszukiwania odpowiedzi.
- Jeśli Twój podwładny pyta Ciebie: jak mam to zrobić? Odpowiadaj: a jak Ty sądzisz? Jakie masz pomysły na zrobienie tego?
Jeśli chcesz poznać więcej narzędzi, modeli rozmów, to zapraszam na mój autorski kurs coachingowy. Tam dowiesz i nauczysz się więcej. A są to kompetencje, które zmieniają nasze życie.
Podsumowanie
Jeśli chcesz uwalniać swój potencjał lidera, to nie odpowiadaj na każde pytanie, które zadają Ci inni. Pozwól każdemu szukać swojej odpowiedzi. Rolą lidera jest wskazywać kierunek, wspólnie określaćcele. Drogę każdy może odnaleźć sam.